Szczere Przemówienie Johna Galliano W Londyńskiej Synagodze

Szczere Przemówienie Johna Galliano W Londyńskiej Synagodze
Szczere Przemówienie Johna Galliano W Londyńskiej Synagodze

Wideo: Szczere Przemówienie Johna Galliano W Londyńskiej Synagodze

Wideo: Szczere Przemówienie Johna Galliano W Londyńskiej Synagodze
Wideo: GROTESTKOWY LIST KACZYŃSKIEGO DO SŁUCHACZY RADIA MARYJA 2024, Marzec
Anonim

Na konferencji Connect, która odbywa się w formule cyklu wydarzeń pod auspicjami brytyjskiej społeczności żydowskiej, projektant opowiedział o swoich nałogach, rehabilitacji oraz o tym, co by się z nim stało, gdyby pozostał w Dior.

Szczere przemówienie Johna Galliano w londyńskiej synagodze
Szczere przemówienie Johna Galliano w londyńskiej synagodze

Występ Galliano był kolejnym krokiem jego publicznej rehabilitacji w oczach świata i społeczności żydowskiej po głośnym antysemickim skandalu, w którego epicentrum znalazł się projektant w 2011 roku. Potem jego surowe uwagi kosztowały go pracę w Dior i jego własnym domu mody i prawie zniszczyły całą jego karierę.

W swoim przemówieniu w Centralnej Synagodze w Londynie Galliano nie tylko po raz kolejny próbował się tłumaczyć i przepraszać za swoje antysemickie uwagi, ale także mówił z oszałamiającą szczerością o swoich nałogach. „Jestem uzależniony od alkoholu i narkotyków, co w żaden sposób mnie nie usprawiedliwia. My, alkoholicy i narkomani, nie wybraliśmy tej choroby dla siebie, ale wziąłem za nią pełną odpowiedzialność i za mój powrót do zdrowia. Każdego dnia dostaję ulgę od tej choroby i mam nadzieję, że doprowadzi mnie to do pełnego wyzdrowienia”- to słowa projektanta, powiedział na konferencji, cytowane przez brytyjski The Guardian.

Wracając do tematu swojej kariery w Dior, Galliano stwierdził, że to szalony harmonogram pracy w domu mody i ciągła presja kierownictwa doprowadziły go do nadużywania narkotyków i alkoholu. A te z kolei doprowadziły do załamania nerwowego. Na pytanie, co by się stało, gdyby nie było skandalu i zwolnienia i kontynuowałby pracę w Dior, projektant odpowiedział krótko, ale zwięźle: „Myślę, że nie żyję”.

Podczas konferencji rabin Barry Marcus był stale z Johnem, który odegrał ogromną pozytywną rolę w rehabilitacji Galliano i jego powrocie do świata mody. Wygłosił także przemówienie na poparcie swojego podopiecznego: „To nie jest żydowska droga. Musimy być hojni. Chcę z tobą porozmawiać o przebaczeniu. I proszę o to choćby dlatego, że nawet jeśli wśród ludzi są aniołowie, większość z nas żałuje niektórych naszych działań”.

Zalecane: